KĘTY. Okradł franciszkanów. Policjanci odzyskali mosiężne fragmenty świeczników

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   12 listopada 2014 14:36

Bezdomny 29-latek odpowie za włamanie do klasztoru i kradzież mosiężnych elementów, stanowiących fragmenty świeczników. Policjanci zatrzymali go, zanim jeszcze zakonnicy odkryli, że padli ofiarami przestępstwa.

Funkcjonariusze patrolujący miasto, sprawdzali opuszczone budynki. W jednym z nich natknęli się na 29-latka. Przy bezdomnym mężczyźnie znaleźli worek wypełniony mosiężnymi elementami o różnych kształtach. Okazało się, że to prawie 140 elementów świeczników.

Złodziej ukradł je kilka godzin wcześniej, gdy włamał się do pomieszczeń gospodarczych klasztoru franciszkanów. Policjanci powiadomili zakonników o włamaniu i oddali im ich własność.

29-latek trafił do policyjnej celi. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Komentarze
  • 13 listopada 2014 09:22

    pewnie chcial

    teraz bedzie miał zapewnione jedzenie, dach nad głową nawet lekarza, może taki był cel bezdomnego?


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.