polecamy
Czy Paweł Kobielusz jest powiatowi potrzebny? – FELIETON
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
13-letnia mieszkanka gminy Zator uciekła z domu. Tym samym postawiła na nogi policję, nie tylko małopolską. Policjanci odnaleźli ją po kilku dniach 50 kilometrów od domu.
Nastolatka wróciła ze szkoły. W domu nie było rodziców. Wykorzystała tę sytuację i spakowała najpotrzebniejsze rzeczy. Zostawiła list do mamy i taty. Napisała w nim, że odchodzi z powodu nieporozumień.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Ustalili, że 13-latka wsiadła do busa, jadącego do Krakowa. Swoim krakowskim kolegom przedstawili dokładny rysopis uciekinierki. Ci zaczęli poszukiwania od galerii handlowych. W jednej z nich odnaleźli nastolatkę.
Pewnie rodzice nie chcieli jej puścić na ostatki albo nie chcieli dać na najnowszego smartfona
Zapewne zbuntowana nastolatka.. Nie chcieli jej kupić smartfona… Znaleźli ja pewnie w krakowskiej bo tam busem zajedzie na miejsce.
Co Wy pier…cie??? Smartfona to ona już miała 3 lata temu. Tu poszło o najnowszego tableta 🙁
nie piszcie takich głupot jak nie wiecie głupki.bo to moja najlepsza przyjaciółka 🙂
kiedys tez sie wiało z domu i to nie raz i jakoś psychologa nie polecali….. 🙂
kiedys tez sie wiało i psychologa nie polecali…. 🙂
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.